Specjalnie dla mojej kuzynki, która właśnie przymierza się do stoczenia boju ze swoja "stara kuchnia" i holem, postanowiłam jej i wam podpowiedzieć w jaki sposób powinniście pomyśleć o tych pomieszczeniach nim wpadniecie w wir przebudowywania, przemeblowywania, malowania itd, ponieważ przede wszystkim własnie kuchnia potrafi być bardzo wymagająca, jej przestrzeń często bywa trudna w aranżacji. Są o różnych wymiarach, od najmniejszych, do tych o dobrych proporcjach. Jednak obojętnie z jaka przestrzenią macie do czynienia, podpowiem wam jakie triki zastosować, by oba pomieszczenia były praktyczne i mile dla oka.
Wśród rondli i garnków, puszek, paczek i upchniętych, gdzieś mopów, łatwo zapomnieć o emocjonalnym znaczeniu kuchni w domu. Odbywają się w niej przeróżne przyjęcia i imprezy, pijemy poranna kawę i wieczorne piwo. Tutaj kubkiem herbaty, czy mleka pocieszamy zmartwionych. Kuchnia żyje swoim własnym życiem, jest świadkiem wzlotów i upadków codziennego dnia.
Stół kuchenny jest punktem centralnym, jest meblem absolutnie niezbędnym w kuchni. Służy do odrabiania prac domowych, malowania, pisania, sortowania rachunków, marzenia o niebieskich migdałach, przygotowywania posiłków, począwszy od śniadania, a na podlanej winem kolacji skończywszy.
Od czego zacząć by nasza kuchnia z każdym krokiem była wielofunkcyjna?
Zacznij od zastanowienia się, jak się poruszasz po kuchni i dobrze pomieszaj wszystko. Kilka dni temu oglądałam jeden z odcinków polskiego programu "Bitwa o dom", w którym jedna z członkiń jury upierała się, iż lodówka KONIECZNIE musi stać tuz przy wejściu do kuchni, gdyż wracając z zakupów będziemy mogli od razu wstawić wszystko właśnie do niej. Moim zdaniem to absurd. Musi istnieć równaowaga pomiędzy funkcjonalnością, a komfortem. Przecież nie wszystko, co kupujemy chowamy do lodówki, poza tym część z tych rzeczy należy najpierw umyć, wiec nie popadajmy w przesadę. Szkoła szkołą, a nam po prostu musi być wygodnie.
- Wyznacz strefy do gotowania, jedzenia, pracy, zabawy, i relaksu.
- Pomyśl o głośności takich sprzętów jak lodówka, zmywarka, czy suszarka zanim je kupisz. Nie ma nic gorszego niż hałas zagłuszający relaks, czy kolacje.
- Ogromne znaczenie ma oświetlenie, warto pomyśleć o oddzielnie rozstawionych włącznikach do lamp, czy ściemniaczach. Bardzo ważne jest zapewnienie ciepłego, miłego światła podczas posiłków oraz odpowiedniego światła dla dzieci do odrabiania lekcji.
- Przechowywanie to podstawa, dlatego trzeba przygotować wnętrze tak, by wielofunkcyjne pomieszczenie sprawnie funkcjonowało.
Jeśli masz małą kuchnie:
- wykorzystaj przestrzeń na ścianie i do wieszania. Relingi, wieszaki na garnki, czy zawieszany z sufitu zestaw garnków bardzo dobrze wyglądają i zaoszczędzają cenne miejsce w szufladach i szafkach.
- wnętrza drzwi szafek i miejsce za drzwiami do kuchni również są użyteczne i można tam przechowywać pokrywki do garnków na metalowym wieszaku, torby, fartuchy, wieszaki z przyprawami i wiele innych rzeczy.
- jeśli musisz w malej kuchni zmieścić jadalnie postaw na odpowiednie meble: rozsuwany stół z taboretami lub ławka, które można pod niego wsunąć. I pamiętaj NIE MUSZA BYĆ DO KOMPLETU!
- pilnuj, by powierzchnie były wolne od wszelkich "klamotów". Wpływa to na odbieranie przestrzeni.
- jaśniejsza przestrzeń wygląda na większą. Pomaluj ściany na jasno, wpuść do środka jak najwięcej naturalnego światła, dodaj więcej lamp lub jeśli to możliwe wkręć najmocniejsze żarówki..
- zachęcam do zrezygnowania z zamkniętych szafek, wiszących na poziomie wzroku i zastąpienia ich otwartymi półkami. Dadzą równie dużo przestrzeni do przechowywania, a nie będą tak przytłaczające, jak zabudowane szafki. Jeśli natomiast lubisz szafki, wybierz te płytsze, które mniej wchodzą na kuchnie.
- jeśli masz naprawdę mała kuchnie i brakuje ci przestrzeni, miej w innym wnętrzu mebel, który wykorzystasz do przechowywania rzeczy z kuchni, których nie używa się zbyt często.
JAK SIĘ ZORGANIZOWAĆ?
- zrób inwentaryzację sprzętu kuchennego- pozbądź się rzeczy, których nie używasz. Bądź brutalna/y:)
- To, co pozostało, podziel na rzeczy, których używasz codziennie oraz rzadko. Zadbaj by przedmioty codziennego użytku znajdowały się pod ręką i łatwo je było wyjąć. Rzeczy rzadziej używane mogą się znajdować w głębi szafek na wyższych półkach. Te z kolei, z których korzystasz raz, dwa razy do roku przechowuj w innej części domu. Wielkie naczynia, formy, naczynia piknikowe, termosy, pudelka do przechowywania mogą być na strychu, piwnicy, czy garażu, gdy nie są potrzebne.
- do szuflad wstaw przedziałki, male koszyczki.
- zastanów się nad głównymi czynnościami wykonywanymi w kuchni i pomyśl, gdzie się one odbywają. Tak ułóż sprzęty, by były pod ręką, kiedy ich potrzebujesz.
- Przyprawy np. mogą stać kolo kuchenki, naczynia blisko zmywarki i zlewu, herbatę, kawę, filiżanki i kubki postaw blisko czajnika.
- *Im mniej rzeczy na widoku, tym większa wydaje się kuchnia.
Zamiast kalendarza, w którym notujesz rodzinne kwestie organizacyjne stwórz ścianę - tablice do robienia notatek, pisania list zakupów i notowania ważnych dat.
Użyj do tego specjalnej farby.
Jak to zrobić?
- Po pierwsze przygotuj powierzchnię. Jeśli ściana jest już pomalowana matowa farba, można po prostu ja pomalować walkiem lub pędzlem. Jeśli masz malować po warstwie farby winylowej, drewnianej, czy z metalu, należałoby wówczas przygotować powierzchnie i położyć kilka warstw farby podkładowej.
- Pomaluj ścianie co najmniej trzykrotnie, zachowując odpowiedni czas schnięcia pomiędzy kolejnymi warstwami, by farba dobrze wyglądała.
- Farba tablicowa może być kleista, wiec dobrze ja wymieszaj przed malowaniem - jeśli tego nie zrobisz, a będzie już jej mało w puszce, nie będziesz jej w stanie użyć, bo będzie tak gęsta.
Hol wejściowy to pierwsza i ostatnia rzecz, jaka widzisz, kiedy wchodzisz i wychodzisz z domu. Bez wątpienia ma on przede wszystkim funkcje użytkowa. To miejsce, gdzie trzyma się płaszcze, kurtki, buty, wózki, rowery. To również miejsce łączące pozostałe pomieszczenia w domu. Jest jak wstęp. Hol daje szanse określenia tonu i nastroju twojego domu. Z tych właśnie przyczyn jest jedna z najbardziej interesujących przestrzeni, często niestety niedocenianych i zaniedbanych. Hol uważany jest za wnętrze gorsze od jadalni, czy pokoju dziennego, a w rzeczywistości to właśnie tu odnosimy pierwsze wrażenia, tu mamy okazje pokazać naszym gościom kawałek własnego świata.
Oświetlenie
Lampy w przedpokoju powinny oświetlać przede wszystkim schody, jeśli są one w twoim domu, a także umożliwić znalezienie przedmiotów w szafkach.
Hole i półpiętra często wydają się ciasne. Wybór jasnego i neutralnego koloru na ściany i podłogę pomoże sprawić, ze przestrzeń będzie wydawać się większa, tak jak i oprawianie obrazów, czy zdjęć w jasne ramy. Do naprawdę ciasnych holi wybieraj bardzo cienkie ramki - każdy centymetr się liczy. Lustra to twoi najlepsi przyjaciele w wąskich holach, oszukają oko i sprawią, ze przestrzeń wydaje się dużo większa nic w rzeczywistości. Do powieszenia wybierz największe lustro, jakie się u ciebie zmieści, a nawet pomyśl o usunięciu listew przypodłogowych i umieszczeniu lustra od podłogi do sufitu na całej ścianie.
Hol często staje się miejscem, w którym wszystko zrzucamy, trudno tego uniknąć. Bądź przewidująca/y, zainstaluj miejsca do przechowywania, wprowadź system, który zminimalizuje problem narastających szpargałów.
- płaszcze, kurtki, torby, kalosze oraz wszelkie wierzchnie okrycia potrzebują swojego miejsca. Inaczej zaczniecie je składować na poręczy schodów lub w innych nieodpowiednich miejscach. Najlepsza będzie szafa na wymiar, ale nawet wolno stojąca szafa będzie dobra.
- rowerki, hulajnogi, wózki...jeśli masz ogród, pomyśl o zainstalowaniu wodoszczelnego, zamykanego składziku. Jeśli go nie masz, zmyślne wieszaki na sprzęt zainstaluj w garażu, czy piwnicy.
- Przyda się miska na drobne monety. Miejsce na klucze zorganizuj w takim miejscu, by nie leżały na widoku.
- ustaw pudełko lub koszyk, gdzie można wrzucać wszelkie przedmioty, które powinny wrócić na swoje miejsce. Zachęć wszystkich mieszkańców, by pod koniec dnia każdy odkładał swoje rzeczy na miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz